Wszystkie

No alerts found.

KONFERENCJA
Wstecz

KONFERENCJA

7 maja 2024

Mamy zaszczyt, jako współorganizatorzy, zaprosić Was na pierwszą konferencję poświęconą tematyce miejskich drzew. Drzew, które tak jak Wy, są częścią miejsca, w którym żyjemy.

Czy będzie nudno? Na pewno nie.

Czy poszerzymy horyzonty? Na pewno tak.

-> Zarezerwujcie sobie czas na 10 i/lub 11 maja 2024

-> Przyjdźcie lub przyjedźcie do Ośrodek EMAUS – Rzeka, Las, Wypoczynek

-> Posłuchajcie prelekcji ekspertów

10.05.2024, godzina 18:00, o wartości drzewa w mieście, czyli o majątku gminy opowie Pani dr inż. Marzeną Suchocką.

11.05.2024, godzina 9:00, dr hab. Anna Domaradzka opowie o społecznym aspekcie pracy wolontariusza – o nauce obywatelskiej.

Tego samego dnia o godzinie 11:00 Pan Waldemar Bukalski opowie o nowych funkcjonalnościach aplikacji do inwentaryzacji drzew.

O godzinie 12:30 Pan Tomasz Maksym z Pracownia dendrologiczna Viridis opowie o problemach, na które możemy mieć wpływ, czyli sadzeniu drzew w mieście.

W sobotę wyruszymy także na kolejny z cyklu „BIAŁOBRZESKI SPACER”. W towarzystwie Pana Tomasza Maksyma będziemy przybliżać problematykę zieleni miejskiej. 11 maja 2024 o 17:00, zaczynamy pod Zespół Szkół Ponadpodstawowych w Białobrzegach

Nie znasz tych osób? Przyjdź, poznaj pasję i doświadczenie!

Nie zmarnuj tej szansy.

Do zobaczenia!

LISTA CIEKAWYCH MIEJSC I ATRAKCJI 2024
Wstecz

LISTA CIEKAWYCH MIEJSC I ATRAKCJI 2024

23 kwietnia 2024

Nadchodzi majówka, a po niej długie lato. To co cenimy najbardziej, to nasz region. Przed wami trzecia edycja naszej „Listy ciekawych miejsc i atrakcji w okolicach Białobrzegów” 2024.

Przygotowaliśmy subiektywną listę atrakcji i miejsc, które warto znać, sprawdzić i odwiedzić. Czasami najlepszy urlop lub krótki wypoczynek nie musi być daleko od domu.

Cieszy nas, że lista z roku na rok rośnie. Warto również wykorzystać takie miejsca zachęcając do odwiedzenia naszej okolicy znajomych z innych części Polski.

Jeżeli znacie inne miejsca to zapraszamy do komentowania. W tym roku podzieliliśmy miejsca na dwie grupy i umieściliśmy alfabetycznie. Tam gdzie nie ma linkowania do profilu FB wystarczy samą nazwę i miejscowość wkleić w popularną wyszukiwarkę. Miłego odkrywania!

ODPOCZYNEK i SMAK:

⭐️ Biała Góra – Estancia Biała Góra

⭐️ Biała Góra – Aszram u Eugeniusza

⭐️ Biała Góra – Domki Skandynawskie nad Pilicą

⭐️ Białobrzegi – Naturalne Lody Białobrzeskie

⭐️ Błędów – Dolina Mogielanki

⭐️ Błędów – Dwór U Pana Tadeusza

⭐️ Błędów – Agroturystyka Błędowskie Rosy

⭐️ Brzeźce – Chata Wandy

⭐️ Brzóza – Wczasowisko Stara Brzóza

⭐️ Głowaczów – Za oknem las

⭐️ Gostomia – Smazalnia Ryb „Gostomka”

⭐️ Góry – Willa nad Pilicą

⭐️ Klamy – Smażone i Wędzone

⭐️ Lechanice – Przystanek Pilica

⭐️ Lechanice – Leśna ostoja nad Pilicą

⭐️ Łęczeszyce – Hotel Sevilla Gold

⭐️ Mała Wieś – Pałac Mała Wieś 1786 – Hotel / Restauracja Stara Wozownia / Nowa Oranżeria

⭐️ Mikówka – Ranczo Mikówka

⭐️ Nowe Miasto nad Pilicą – Dworek Nad Pilicą

⭐️ Okrąglik – Siedlisko Okrąglik

⭐️ Pacew – Wypoczynek nad Pilicą „Ranczo Biała Chata”

⭐️ Palczew – Biały Pałac Palczew

⭐️ Promna – Szarlotka restauracja

⭐️ Stary Kiełbów – Hotel Rubin

⭐️ Tomczyn – Heban Forest Cabin&SAUNA

⭐️ Tomczyce – Bar Słoneczko

⭐️ Turno – Ośrodek EMAUS – Rzeka, Las, Wypoczynek

⭐️ Ulaski – Siedlisko U’laski

⭐️ Warka – Hotel Sielanka nad Pilicą

⭐️ Warka – Przystań na Winiarach Camp Nr 274

⭐️ Witaszyn – Siedlisko Witaszyn

⭐️ Wola Gutowska – Osada Gutów

⭐️ Zabagnie – 𝒁𝒂𝒈𝒓𝒐𝒅𝒂 𝒁𝒂𝒃𝒂𝒈𝒏𝒊𝒆 oraz Makówka

⭐️ Zbrosza Duża – Mirabelkowe Zacisze

AKTYWNIE i CIEKAWIE:

⭐️ Biejkowska Wola – Winnica Mazovia

⭐️ Błędów – Oleśnikowa Dolina

⭐️ Brzeska Wola – Fly Poland

⭐️ Boska Wola – Stajnia Boska Wola

⭐️ Kępa Niemojewska – Kępa Marzeń

⭐️ Korzeń – Słodka Zagroda

⭐️ Małe Boże – Puszysta Farma Hodowla Alpak Małe Boże

⭐️ Pacew – Fort Pacew – Military Training Center

⭐️ Podlesie Duże – Prywatne Muzeum Techniki Wojskowej i Historii Regionalnej w Podlesiu Dużym

⭐️ Pokrzywna – Stadnina Koni Dolina Pilicy

⭐️ Stromiec – Bracia Ziółkowscy – Palarnia Kawy

⭐️ Świdno – Stajnia Buńczuk

⭐️ Ulaski – Stajnia Ulaski

⭐️ Jasionna – Strzelnica UFO Team

⭐️ Kajaki – kajaczek.pl, Wincent Sport, Pawlomar, WOPR Białobrzegi, Pilicowo.pl spływy kajakowe Drzewiczka Pilica Wisła, Kajakpatrol.pl- kajaki Pilica Warka, Kajaki24Pilica – Warka Biała Góra Michałów Biejków Białobrzegi

⭐️ Wolska Dąbrowa – Bunkry w okolicy miejscowości

⭐️ Warka – Browarka

⭐️ Warka – Muzeum im. Kazimierza Pułaskiego w Warce

⭐️ Witryna Lasów Państwowych – Czas w Las

⭐️ Rezerwat przyrody Majdan

⭐️ Rezerwat przyrody Sokół

⭐️ Rezerwat przyrody Starodrzew Dobieszyński

⭐️ Kozienicki Park Krajobrazowy

⭐️ Wyśmierzyce – Pieczyska

⭐️ Wyśmierzyce – Przystań Wyśmierzyce

⭐️ Gostomia – Most drewniany

⭐️ Domaniewice – Prom rzeczny na Pilicy

#białobrzegi #okolice #atrakcje #miejsca #ciekawostki #majówka #wypoczynek #odkrywaj #podróże #inicjatywabialobrzegi #lato #wczasy #noclegi #restauracje #agroturystyka #camping #odkrywajpolske #starablotnica #radzanów #stromiec #promna #wyśmierzyce #mazowsze

FELIETON – Serial 1670, a Polska lokalna rzeczywistość
Wstecz

FELIETON – Serial 1670, a Polska lokalna rzeczywistość

15 kwietnia 2024

Oglądaliście najnowszą produkcje platformy Netflix, serial 1670?

My obejrzeliśmy. Przeczytaliśmy także liczne recenzje, komentarze i opinie. Nie podejmujemy się oceny warsztatu filmowego, czy specyfiki zastosowanego humoru.

W związku z naszym zainteresowaniem jakim jest samorząd i jego działalność podjęliśmy się prawdopodobnie unikalnej publikacji, która łączy obszar kina komediowego z obecną rzeczywistością Polski i wcale nie jest nam do śmiechu.

Ironiczny i sarkastyczny serial z Bartłomiejem Topa w roli głównej spowodował spore zamieszanie, wywołując skrajne emocje. Wyciągając z zamkniętych szaf stare, ale nadal istniejące przywary Polaków. Bawiąc się przekazem i koloryzując wątki historyczne.

Każdy zna, a młode pokolenie przynajmniej słyszało o filmie Miś, czy serialu Alternatywy 4. To symbole, które się nie starzeją, pozostając aktualne w przekazie.

Czy tak samo możemy mówić o serialu 1670?

Co wspólnego ma serial z samorządami, tak zwanej Polski B?

Jan Paweł, czyli właściciel serialowej wsi Adamczycha, szlachcic. Jest na szczycie. Włada mniejszą połową wsi. Ta postać ma rozdmuchane ego. Jego zdanie jest najważniejsze, a jego decyzje niepodważalne. Czy nie przypomina Wam to obecnych burmistrzów i wójtów, części polskich miast i miasteczek?

Jan Paweł ma plany, zostać najsłynniejszym Janem Pawłem. Oprowadzając po swojej wsi opisuje, że wszystko jest jego, nawet chłopi. Uważa się za dobrego i szczodrego władcę. Chce żeby jego spuścizna została zapamiętana. Podobny widok ma wielu mieszkańców mniejszych miast w Polsce. Włodarzom nie zależy na rozwoju tylko na interesach i pozostawieniu po sobie swoistych pomników w postaci wszelkiej maści lepszych i gorszych inwestycji. A Mieszkańcy? Dla nich mieszkańcy są ważni kiedy przychodzi do momentu wyborów. W pozostałym czasie wystarczy, że milczą.

Cytaty z serialu typu „Jesteś swój chłop, to znaczy mój chłop”, czy „Sejmik. Święto demokracji, wszyscy głosują… Poza chłopstwem. Oni nie mogą. Często powtarzam moim chłopom – nie głosujesz, nie masz prawa narzekać”.

Właściciel ziemski którego gra Bartłomiej Topa nie znosi sprzeciwu. Wszędzie widzi wrogów, a tym najgorszym jest jego sąsiad. Pięknie to koresponduje z lokalnymi potyczkami władz gdzie głos innych mieszkańców jest pacyfikowany przez sąsiada, czyli burmistrza lub wójta, bo w małych miastach każdy się zna. Kiedy lokalnie otwarta i demokratyczna władza napotyka głosy krytyczne, odpowiada jak serialowy Jan Paweł: „Andrzeju, chętnie byśmy porozmawiali… ale nie z tobą”.

Są też satyryczne porównania, które nawiązują do dzisiejszych wojenek, kto jest lepszym włodarzem od innego ”Rozmiar nie ma znaczenia. Tak mówią Ci z małymi wsiami’’. Są też porównywania kto ma większą ozdobę w postaci pędzla przy końcu sznura, przypinanego do pasa (czyli ku..sa). Swojskie prawda?

Jesteś mieszkańcem, który ma czelność udzielać się i przedstawia poglądy przeciwne nurtowi płynącemu ze źródła czyli z najwyższego lokalnie urzędu? Pewnie słyszałeś/aś teksty jak z serialu „Ja Panu nie przerywałem”. To standardowy tekst w dyskursie z władzą. Usłyszysz go prędzej niż później. Przyjdzie również taki dzień kiedy z gminy lub powiatu popłynie kolejny z cytatów serialu ”My nikogo nie dyskryminujemy, chłopi i chłopki po równo praw nie mają” oczywiście w wydaniu 2024 roku. Wystarczy spojrzeć na oficjalne profile gmin, czy powiatów aby właśnie z tym cytatem mieć bezpośrednią styczność. Powszechne bezpodstawne blokady wypowiedzi, brak odpowiedzi na pytania w komentarzach. Smutna Polska lokalna codzienność.

Kiedy włodarz spotyka mieszkańca, który ma zbyt wiele do powiedzenia… bagatelizuje jego zaangażowanie i wiedzę. Przekazuje jego chęci gdzieś w kierunku mętnego przeświadczenia, że „ktoś się skontaktuje”. W Adamczysze Jan Paweł poświęca się dla chłopów, przynajmniej tak myśli. Wszystkie decyzje podejmuje w przeświadczeniu, że wykonuje dobrą pracę dla przyszłych pokoleń: ”Będę nosił ciężar kłamstwa jako lider, ale dla dobra ludu jestem gotowy się poświęcić’’

Nie trzeba specjalnie szukać aluzji do teraźniejszej Polski. Pojawia się wątek Magnata, który rozbił swoją karocę w pobliżu. Sprawy wypadku są tuszowane, a Magnat może liczyć na wsparcie lokalnych oficjeli. Niestety podczas polowania ginie. Wtedy zaczyna się intryga. Ile takich intryg mamy lokalnie w naszym kraju? Wystarczy pojechać w dowolny zakątek Polski i zadać pytanie klucz: „Co u Was jest tematem tabu?” „O czym huczy miasto w kuluarach?” Zawsze znajdzie się temat.

To tylko część cytatów i obserwacji z ośmiu odcinków serialu, który szczerze polecamy.

W pamięci zapadła nam jeszcze scena z listem otrzymanym przez Jana Pawła. Była to mistyfikacja. Jan Paweł zdawał sobie sprawę, że chłopi nie umieją czytać, więc wykorzystał ten fakt do spreparowania listu od króla. Przekazał chłopom, że wieś została wybrana do eksperymentalnego programu, co nie było nieprawdą. Chłopi nie byli w stanie tego zweryfikować i uwierzyli w przekaz wykreowany przez swojego wodza. Tą scenę można porównać do dzisiejszej nieznajomości swoich praw przez obywateli. To również mocny akcent, jak na co dzień jesteśmy manipulowani bo nie mamy dostępu do źródeł lub zwyczajnie wykorzystywany jest brak czasu mieszkańców na dociekanie prawdy.

Zachęcamy do obejrzenia i wyciągnięcia własnych wniosków. Polska 1670 vs Polska 2024. Różnice? W zachowaniu władzy wygląda na to, że niewiele się zmieniło. Tylko prawo i jego egzekwowanie powoduje, że mamy jakikolwiek wpływ.

Dziękujemy, że wytrwałaś/eś do końca.

I JAK INFORMACJE O NAGRODACH – BIAŁOBRZESKI ALFABET
Wstecz

I JAK INFORMACJE O NAGRODACH – BIAŁOBRZESKI ALFABET

3 kwietnia 2024

Alfabetu ciąg dalszy. Informacje, najlepsze, to te sprawdzone. Nagrody i premie, to tematy do plotek w każdej branży. To jak to jest w jednostkach publicznych? Zapraszamy do przeczytania.

Dawno, dawno temu wysłaliśmy do Urzędu Gminy i Starostwa powiatowego w Białobrzegach, proste pytanie o zestawienie nagród, premii, wyróżnień oraz dodatków specjalnych przyznanych pracownikom tych urzędów za 2022 rok.

Nikt z nas wtedy nie przypuszczał, że to będzie początek trudnej drogi do uzyskania informacji publicznej z Urzędu Gminy. Nikt też nie przypuszczał, że będziemy musieli czekać na wyrok sądu administracyjnego, aby otrzymać takie informacje. Co ciekawsze, Starostwo powiatowe udzieliło nam odpowiedzi o nagrodach w ustawowe 14 dni. Urząd Gminy, kazał nam czekać aż dwa miesiące, aby w końcu odpisać m.in: „Przedmiotowe dane nie mogą być udostępnione ze względu na ochronę danych osobowych pracowników (…)”, choć nie pytaliśmy o dane osobowe.

Zdziwiło nas, jak to jest, że jeden urząd może, a drugi nie może podać tej prostej informacji? Podjęliśmy decyzję, że tego tak nie zostawimy. Skierowaliśmy skargę (zgodnie z przysługującym nam prawem) na bezczynność burmistrza do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA).

To nie wszystko… Kiedy złożyliśmy wszystkie niezbędne dokumenty, nagle zadzwonił pan burmistrz. Nalegał na spotkanie do którego doszło 15.05.2023 pod budynkiem BCK. Długo by opowiadać o stylu i sposobie wpływu na Inicjatywę.

Nie wycofaliśmy dokumentów.

Ten wpis byłby najdłuższym ze wszystkich, gdybyśmy mieli opowiedzieć całość historii. Historii o tym jak postronni mieszkańcy zmierzyli się z rzeczywistością i nie poddali się.

Na rozprawę i wyrok WSA czeka się kilka miesięcy (na inną ze spraw czekamy już rok).

Po wyroku trzeba jeszcze uzbroić się w cierpliwość w oczekiwaniu na dokumenty i wypełnienie wyroku. Ostatecznie WYGRALIŚMY! Na te i inne pytania gmina została zobowiązana do odpowiedzi. Doczekaliśmy się sprawiedliwości i otrzymaliśmy dane o nagrodach, premiach, wyróżnieniach oraz dodatkach specjalnych, przyznanych urzędnikom gminnym w połowie października 2023 roku.

Dziś najważniejsze, że możemy przekazać Wam twarde dane, które powinny być dostępne dla wszystkich, tak samo jak umowy zawierane przez urzędy (przykład takiej transparentności podajemy w komentarzu).

Sami sobie odpowiedzcie, dlaczego gmina nie chciała nam ich udostępnić.

Poniżej podsumowanie nagród, dodatków specjalnych i premii w podziale na dwa ostatnie lata oraz urząd:

POWIAT:

>2022 rok: ok. 75 000 złotych

>2023 rok: ok. 132 000 złotych

SUMA: ok. 207 000 złotych

GMINA:

>2022 rok: ok. 248 000 złotych

>2023 rok: ok. 290 000 złotych

SUMA: ok. 538 000 złotych

Czy to dużo, czy mało to już nie nam oceniać. Za ciężką pracę warto dobrze wynagradzać.

Premie w powiecie nie wystąpiły, w gminie otrzymuje je kilka stanowisk. Dodatki specjalne w 2023 w powiecie przyznano 8, w gminie 27.

Ciekawostką pobierany regularnie przez burmistrza, dodatek specjalny w wysokości 44 640 złotych, rok w rok.

Według Regionalnej Izby Obrachunkowej, dodatek specjalny nie może być przyznawany na czas nieokreślony. W przypadku stałego zwiększenia obowiązków konieczna jest zmiana warunków pracy. Ten temat jeszcze zweryfikujemy. Chyba, że ktoś w komentarzu wyjaśni.

Kolejną frapującą informacją jest premia dla pracowników gospodarczych na stadionie. Są to pracownicy gminni. Średnio, wyniosła ona ok 7 000 złotych w 2022 roku i 3 540 złotych w 2023 roku.

Inne pozycje, które nas zainteresowały to premia w 2022 roku dla stanowiska kierowcy 10 000 zł, a dla stanowiska sekretarz, który jak pamiętacie znikł w niewyjaśnionych publicznie okolicznościach – nagroda 9 200 zł w 2023 roku.

Jeden specjalista/specjalistka w gminie otrzymuje dodatek specjalny w wysokości 16 380 złotych za 2022 rok i 17 160 złotych za 2023 rok, co jest znacząco wyższe niż np. zastępca burmistrza.

Działania urzędników powinny być transparentne i jawne. Nagrody, premie i dodatki również. Nie musielibyśmy o tym pisać oddzielnego postu.

A czy Ty wiesz ile w Twojej gminie, powiecie, przyznano nagród i premii?

H JAK HISTORIA O ZAMYKANIU UST – BIAŁOBRZESKI ALFABET
Wstecz

H JAK HISTORIA O ZAMYKANIU UST – BIAŁOBRZESKI ALFABET

2 kwietnia 2024

Niechęć do naszego stowarzyszenia wybrzmiewa niemal z każdym kontaktem z obecnymi władzami gminy – tak było nawet na debacie 23.03.2024 roku w BCK.

W małej społeczności jaką są sześciotysięczne Białobrzegi każdy każdego zna. Łatwo o plotki. Trudniej o prawdę.

To prawdopodobnie pierwsza taka publikacja w historii miasta; historia o uciszaniu ludzi przez władze. To nie lament i nie apel o pomoc.

W świecie pełnym milczenia, dwuznacznych spojrzeń i plotek, istnieją osoby, które jednak podnoszą głos, dążąc do prawdy, łamią tabu.

Prześledźmy razem tę historię, która odsłoni coś, czego nie zrobił nikt inny. Historię, która rzuca światło na to, co naprawdę działo się za drzwiami urzędu gminy.

To historia naszej członkini, byłej urzędniczki w latach 2015 – 2019.

Wszystko zaczęło się kilka lat temu, kiedy, jako pracownica urzędu gminy, odpowiedzialna m.in. za koordynowanie współpracy z organizacjami pozarządowymi oraz nadzór nad zadaniami zleconymi im do wykonania i wykorzystaniem publicznych pieniędzy, wykonując swoje obowiązki, zauważyła wiele okoliczności mogących wskazywać na nieprawidłowości w rozliczaniu dużych kwot publicznych pieniędzy przez jednego z beneficjentów dotacji.

Już sam fakt ogłaszania i przeprowadzania konkursów ofert budził wiele zastrzeżeń. Oferty konkursowe na wysokie kwoty, były niedokładne i ogólnikowe, pozostawiające duży margines na dowolne wydawanie pieniędzy publicznych. Podobnie wyglądały rozliczenia.

Postanowiła poruszyć tę kwestię w swoim miejscu pracy, zamiast udawać, że wszystko jest w porządku, bo czuła niezgodę na takie działania samorządu. W odpowiedzi słyszała szeptane po cichu: „zostaw to”, „zawsze tak było”, „nic z tym nie zrobisz”.

Nie uznała wówczas za uczciwe, aby podpisać się pod zatwierdzeniem rozliczenia takiego zadania.

Poinformowała o swoich zastrzeżeniach przełożonych, sporządziła na ten temat notatkę służbową oraz zwróciła się do burmistrza o wydanie pozwolenia na przeprowadzenie kontroli wydatkowanych pieniędzy w ramach realizowanego zadania publicznego u owej organizacji.

W międzyczasie angażowała się w różne projekty i rozumiała, że jej praca w urzędzie jest dla ludzi, a nie oni dla niej.

Długo by pisać o tym jak nagle jej sytuacja w miejscu pracy zmieniła się niemal z dnia na dzień na niekorzystną. Ostracyzm, plotki i pomijanie w przekazywaniu informacji służbowych, stały się jej codziennością. Część osób o tym wiedziała, część wolała milczeć. Dostawała ciche sygnały wsparcia od grupki współpracowników, lecz to niewiele zmieniało w tej sytuacji.

Pewnego słonecznego dnia w czerwcu 2019 roku, niedługo po otrzymaniu oficjalnej zgody od pana burmistrza na przeprowadzenie kontroli wydatkowania pieniędzy w ramach tej dotacji, otrzymała także wypowiedzenie z pracy.

Zarzutów było sporo.

Wszystkie kuriozalne, nie mające poparcia w rzeczywistości ani odzwierciedlenia w przepisach prawnych.

Nagle pojawiły się notatki służbowe na poparcie tych zarzutów, sporządzone przez innych pracowników, a nawet pracowników jednostek podległych gminie, o których wcześniej nie było śladu, i o których nie wiedziała. Były przygotowane na zawołanie, skrojone na tę sytuację, podające nieprawdę, kłamliwe.

Czy zamknęła usta?

Nie. Wobec tej niesprawiedliwości i manipulacji, pozwała Gminę Białobrzegi do sądu pracy. Czuła wtedy odrazę od takiego traktowania pracowników. Nie wystąpiła o przywrócenie na poprzednie stanowisko, bo nie wyobrażała sobie już pracy w takim miejscu. Nikogo ze współpracowników nie oczerniła w swoim pozwie sądowym, choć i takie pogłoski chodziły. Nikogo z koleżanek i kolegów z pracy nie postawiła w niezręcznej sytuacji, powołując na świadka, mimo, że to znacznie pomogłoby jej podczas procesu.

Proces sądowy trwał ponad rok. Kosztował ją sporo stresu i pieniędzy. Finalnie Gmina Białobrzegi, wobec braku wiarygodnych dowodów na swoje zarzuty wystąpiła o polubowne porozumienie stron, proponując ugodę, na mocy której kobieta otrzymała odszkodowanie (tak odszkodowanie z publicznych pieniędzy) oraz zmieniono jej odpowiednie zapisy w świadectwie pracy.

Koszt takiego traktowania, to nie tylko koszt sądowy, to także koszt indywidualnej dwuletniej terapii psychologicznej, która pozwoliła jej zamknąć ten rozdział życia i uwierzyć w siebie ponownie. To także koszty osobiste, jakie dotknęły jej najbliższych.

Każdy wie kim jest… lecz do dziś niewielu wiedziało jak było naprawdę.

I to byłby koniec tej historii, gdyby nie fakt, że całe dwa lata po zakończeniu tego epizodu zaangażowała się w działania naszego stowarzyszenia.

Niektórzy mówią – że z zemsty. Tych nie przekonamy, że jest inaczej. Jeśli jednak tak ma wyglądać zemsta, to niech każdy, kto jest jej żądny, włoży w to tyle wysiłku i pracy, ślęczenia nad dokumentami, poświęconymi godzinami na pisanie pism, na szkolenia i udział w posiedzeniach komisji i sesji rady gminy.

Motywacją, która jej przyświecała, by wypowiedzieć na głos swoją historię jest pragnienie położenia kresu milczeniu, zakłamaniu w niektórych środowiskach i plotkom w tym mieście; dawaniu przyzwolenia na niesprawiedliwość i przemoc w miejscu pracy. Nie tylko tej. Każdej.

Obecne działania, które prowadzi nasza członkini, podyktowane są tylko chęcią zmian, by ludzie mogli zabierać głos odważnie, stawać po swojej stronie, nawet jeśli nie sprzyja to interesom władzy.

Niewypowiedziane historie lubią ciszę, obrastają wtedy w legendy i stygmatyzują ponownie.

Wiec jeśli usłyszycie pokątnie lub publicznie, że nasza członkini została zwolniona z pracy, to nie jest to prawda. A dowodem na to jest wyrok sądu RP.

Jeśli usłyszycie, że działa z chęci zemsty – to także nie jest prawda.

Nie musicie siedzieć cicho, ani nikomu się podlizywać. To miasto, urząd, czy samorząd jest dla Was, a nie Wy dla niego. Bez względu gdzie się urodziliście i skąd tu przybyliście.

Może ta historia otworzy też oczy, czy usta innym, których spotkały podobne zdarzenia.

G JAK GRA WŁADZY
Wstecz

G JAK GRA WŁADZY

17 marca 2024

Wiecie jak się rządzi najlepiej? Najlepiej rządzi się, kiedy młodzi ludzie wyjeżdżają w szeroki świat, a zostaje starsza część społeczeństwa, która nie ma już siły na działania i niekoniecznie otwiera się na zmiany. Bo to jest bezpieczne, znane i wygodne. Bo takie są zwyczaje i przyzwyczajenia. Taki jest status quo. Pamiętając dawne czasy, kiedy mieszkaniec w wobec władzy musiał być czołobitny i uległy, by móc w ogóle coś „załatwić” i nie podpaść, nadal hołduje się tej regule. „Załatwić”, to kolejne słowo klucz, tak na marginesie.

Wracając do meritum, przeciętny mieszkaniec myśli sobie: jest dobrze jak jest, bezpiecznie i w miarę wszystko utrzymane.
Ile jest takich miasteczek w Polsce powiatowej? Setki na pewno.

Wiecie, jak się rządzi w takich miastach? Łatwo. Bo nikt o nic nie pyta, nikt nie oczekuje, nikt się nie wychyla, nikt nie weryfikuje i nie domaga się zadbania o swoje sprawy. Każdy żyje jak może, a raczej wegetuje, bo czego może wymagać? Nikt go przecież nie wysłucha. Tego też przeciętny człowiek nie wie, że wymagać może.

Wiecie, jacy są najlepsi mieszkańcy dla władzy samorządowej? Niewymagający. Tacy, którym można wcisnąć każdy głodny kawałek o tym, jak są ważni, a ich głos jest wysłuchiwany. Tacy, którzy nie orientują się, co to uchwały, budżet miasta, BIP. Tacy, którzy przytakują: „jest dobrze, w końcu coś tam robią”. Ponieważ takie osoby nie zweryfikują, czy miasto na coś stać, czy też nie. Nie wiedzą, jak sprawdzić, czy za 5 lat wystarczy pieniędzy w budżecie miasta, na utrzymanie jakiejś inwestycji. Wystarczy obietnica, że przeanalizuje się jakąś inwestycję, a gromkie brawa biją z lajkami z każdej strony. Czy kupujecie sobie drogi samochód na kredyt, jeśli Was nie stać na jego utrzymanie?

Czy Białobrzegi należą do grupy takich miast?

Pod kątem ekonomicznym; nie mamy dużych przedsiębiorstw, dających mieszańcom pracę. Liczba mieszkańców z roku na rok maleje. Skąd miasto ma czerpać dochody, jeśli nie z podatków od dużych przedsiębiorców?

Rekordowy, bo ponad 80 milionowy budżet gminy w 2024 roku, zawiera aż 16 505 000 zł (to blisko 20% całości) z tytułu dochodów na realizację zadań inwestycyjnych z programu Polski Ład. Mimo tego zastrzyku i tak zaplanowano deficyt w wysokości 2 051 236 zł.

A co, kiedy skończą się fundusze zewnętrzne i przyjdą chude lata? Bo grube już były. Co wtedy?

Wystarczyło tąpnięcie na rynku energii w zeszłym roku, żeby burmistrz odwołał rozłożenie lodowiska w poprzednim sezonie, a sprawa rozchodziła się o +/- 30 000 zł, z czego zużycie energii i tak rozlicza gmina na pół z powiatem.

Modernizacja Zieleniaka za 238 000 zł skończyła się tak, że plac wypełniły betonowe donice i kilka rachitycznych drzewek, a wiaty, po licznych dewastacjach przeniesiono na targowisko.

Skatepark, po przebudowie za 253 000 zł, już wymaga kolejnych napraw. Zgłaszali je zaraz po oddaniu inwestycji sami użytkownicy. Można tak wymieniać dalej.

Czy w zalewie pozytywnych informacji przez okrągły rok, ktoś z Was wiedział, że gmina zaciągnęła w 2019 r., jeszcze przed szalejącą inflacją i zapaścią gospodarki spowodowanej Covid-19, kredyt na m.in pokrycie planowanego deficytu budżetu? Kredyt na 15 lat w wysokości 4 433 250 zł. Czy Wasi radni zaniepokoili się tym faktem, czy raźnie przegłosowali ten pomysł? A może teraz, kiedy z nimi rozmawiacie, zapytacie się, dlaczego przegłosowali zaciągnięcie kredytu na 4,5 mln zł?

Czyli jest pięknie, ale nie tak do końca i zależy gdzie się spojrzy?

W Białobrzegach dużo się dzieje, tylko finalnie kto za to zapłaci, żeby to utrzymać w przyszłości?

Kuleje transport publiczny, brakuje lekarzy, nie buduje się mieszkań komunalnych. Ale z założenia mamy stać się celem turystycznym. Czyim? Wielokrotnie te tematy poruszaliśmy.

Na końcu pusty budżet załatają Twoimi pieniędzmi z podatków i opłat.

>>Czy dziś wiesz ile Cię kosztuje utrzymanie stadionu, na którym nie mogą odbyć się Majowe Dni Białobrzegów, bo „ktoś coś popsuje”?

>>Czy wiesz, ile będzie kosztować utrzymanie terenów nadpilicznych? Kto się tym zajmie? Niedoinwestowany ZUK, w którym ludzie pracują zużytymi narzędziami?

>>Czy wiesz, ilu mieszkańcom gminy brakuje dostępu do kanalizacji?

>>Czy wiesz o tym, ile zapłacisz za wywóz śmieci za kilka tygodni, bo nowy przetarg właśnie został rozstrzygnięty?

>>Czy wiesz, ile w tych trudnych czasach w okolicy wyremontowano schronów? Czy w ogóle je mamy?

Co jest inwestycją niezbędną, a co jest marzeniem?

Dobre czasy już się skończyły, analizujmy ryzyko. Białobrzegi mierzą wysoko, ale kiedy przyjdą trudne czasy, upadek będzie bolesny, a winnych będzie brak.

F JAK FUNKCJE SAMORZĄDU
Wstecz

F JAK FUNKCJE SAMORZĄDU

14 marca 2024

Wiele i wielu z Was się zastanawiało, a nawet dystansowało, od naszych działań, zauważając asymetrię między tym, co publikujemy na temat Powiatu/Starosty, a Gminy/Burmistrza.

Rozumiemy, że może to budzić rozmaite odczucia, dlatego dziś napiszemy jak te stosunki kształtują się od podszewki i dlaczego jest tak, a nie inaczej.

Jak wyglądają kulisy relacji na linii Inicjatywa Białobrzegi – Burmistrz/Starosta?

Jak już pewnie wiecie, dostęp do informacji publicznej to powszechne prawo każdego z nas.

W wielu miejscowościach w Polsce są osoby, które oddolnie działają na rzecz transparentności władzy i weryfikują jej działania, podobnie jak my.

O wielu z nich nigdy nie usłyszycie, ponieważ cykl życia takich aktywistów kończy się często zastraszaniem danej osoby lub grupy np. wytaczanymi przez samorządowców pozwami sądowymi, na podstawie czego, wielu z nich po prostu zaprzestaje swojej działalności.

Jak było z nami? W 2022 roku wysłaliśmy serię wniosków o dostęp do informacji publicznej do różnych instytucji.

Zelektryzowało to m.in. powiat, jak i gminę. Wszak niecodziennie ktoś o coś pyta i to na piśmie, gdzie należy udzielić odpowiedzi w ściśle określonym terminie, także na piśmie i zgodnie ze stanem faktycznym.

Niedługo trzeba było czekać, by na nasz temat powstały plotki… Jednak znaczącym zaskoczeniem dla nas był fakt, że Powiat białobrzeski odpowiadał na nasze wnioski bez żadnego problemu: bez zbędnej zwłoki, nie unikano odpowiedzi, nie wydłużano sztucznie terminów, nie udzielano odpowiedzi niepełnej. Czasami tylko wystarczyło się jedynie przypomnieć. Oczywiście fakt jest również taki, że pytania były o innym zakresie, zgodnym z zadaniami powiatu, a nie związane z jakimiś sympatiami.

Gmina Białobrzegi natomiast, zaczęła swoje działania kierować w stronę braku udzielenia odpowiedzi. W 2022 roku gmina zablokowała nas na swoim profilu Facebook i blokada trwa do dziś. Imano się różnych wybiegów prawnych, by na nasze wnioski nie odpisać w ciągu ustawowych 14 dni, wydłużano termin do 2 miesięcy, a kiedy w końcu dostawaliśmy odpowiedź była ona często niepełna, z brakami, lub w ogóle dowiadywaliśmy się, że nie jest to informacja publiczna.

Konsekwencją tego, było podjęcie przez nas ważnej decyzji w 2023 roku. Wobec uchylania się od odpowiedzi na jeden z kilku naszych wniosków, złożyliśmy skargę na bezczynność do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego wobec Burmistrza Miasta i Gminy Białobrzegi.

Wcześniej jednak, kiedy zdezorientowany pan burmistrz, nie wiedział dokładnie kto jest nadawcą tych wniosków (zgodnie z ustawą wniosek o udostępnienie informacji publicznej nie wymaga podania adresu i podpisu nadawcy), w 2022 roku, na czerwcowej sesji Rady Miasta w Białobrzegach padły z jego ust historyczne dla nas słowa: „Kto za tym stoi? Kto to finansuje?”

Łatwo więc wyciągnęliśmy wniosek, że nasze zapytania potraktowano jako próbę destabilizacji stanowiska burmistrza, jako coś wymierzonego przeciw niemu, nie zaś jako egzekwowanie swojego obywatelskiego prawa do informacji publicznej.

Za sprawą wątpliwości i bliżej nieokreślonego lęku pana burmistrza, spotkała nas w konsekwencji Policja i Prokuratura oraz dwa przedsądowe wezwania, w których burmistrz wzywał nas, pod sankcją skierowania sprawy na drogę sądową, o natychmiastowe usunięcie naszego logo i wszystkich materiałów z nim użytych z przestrzeni publicznej – o czym już pisaliśmy.

W międzyczasie były podejmowane próby nawiązania dialogu z gminą, by załagodzić wzajemne stosunki. Byliśmy nawet na spotkaniu z ówczesnym panem sekretarzem. Jednak niedługo po naszej wizycie, sekretarz znikł z urzędu i swojego stanowiska, a dialog nie był kontynuowany.

To wszystko jest olbrzymim skrótem, a w całej sytuacji nie ma naszej złej woli. Jest wola do działania i nie odpuszczania.

Jeśli nie wierzycie jak ta cała machina działa, to polecamy napisać kilka wniosków do dowolnych instytucji, które Was interesują i sprawdźcie jak i czy odpowiedzą. Spróbujcie załatwić coś urzędowo w czyimś imieniu – społecznie.

Drugą ważną w tym świetle rzeczą jest funkcja samorządu i różnice między ich zadaniami.

Co różni powiat od gminy, i dlaczego częściej nasze zapytania i sprawy dotyczą właśnie gminy?

Są dwie ustawy: o samorządzie powiatowym i o samorządzie gminnym, w których są nakreślone zadania obu tych jednostek samorządu terytorialnego. Różnice widzicie poniżej:

Gmina jest najzwyczajniej bliższa mieszkańcom, niczym skóra dla człowieka. Gmina aktywnie rozwiązuje problemy mieszkańców, a zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym oraz art. 16 ust. 1 Konstytucji RP mieszkańcy gminy tworzą z mocy prawa wspólnotę samorządową.

Dlatego Wam, naszym odbiorcom, pozostawiamy ocenę, co tu jest dysfunkcyjne i jak są respektowane prawa.

Reagujemy tam gdzie widzimy potrzeby i problemy. Nasze stowarzyszenie to nie korporacja zatrudniająca dziesiątki osób i nikt za nami nie stoi, prócz naszych rodzin. To kilku mieszkańców i mieszkanek gminy, które oddolnie przeciwstawiają się jedynej i bezrefleksyjnej retoryce płynącej z urzędu miasta. Jeżeli chcesz coś zmienić – włącz się w działania.

Masz inny pomysł – realizuj go.

My robimy tyle, na ile mamy przestrzeń między pracą zawodową, a życiem rodzinnym. Możesz też dać znać nam, a my mając z każdym dniem większe doświadczenie i wiedzę chętnie pomożemy.

BIAŁOBRZESKIE SPACERY
Wstecz

BIAŁOBRZESKIE SPACERY

9 marca 2024

Pierwszy spacer z serii „Białobrzeskie spacery” za nami. Podczas 90 minutowego przejścia ulicami Białobrzegów zebraliśmy około pięciu toreb foliowych. Poznaliśmy Pana Jacka, który opowiedział nam o tajnikach morsowania. Dziękujemy za przybycie.

Ten krótki spacer podsumowują zdjęcia i kilka punktów:

1. Krzewy skrywają niezliczone ilości małpek. Pod jednym zdołaliśmy wyciągnąć ok. 10 szt, a to nie wszystkie. 
2. Mamy nowy szalet miejski – za estetycznymi sztachetami przy BCK. Przykry widok na jednym ze zdjęć. 
3. Zgłosimy zapadnięte chodniki w kilku miejscach w centrum miasta. Przy skrzyżowaniu Słonecznej i 11 Listopada zniknęła część kostki. 
4. Część donic miejskich straciło już farbę. Zweryfikujemy, czy podlegają jeszcze gwarancji.

Do zobaczenia na kolejnym spacerze 🙂 

Na czym polega pomysł? W skrócie:
Mniej więcej raz w miesiącu, przez cały rok, planujemy wybierać się na weekendowy, około 1,5 godzinny spacer ulicami Białobrzegów i ścieżkami w okolicach.

Podczas spacerów będziemy weryfikować stan mienia publicznego: szerokopojętej infrastruktury miejskiej, czy zieleni – słowem – wszystkiego tego, co nas otacza. Chcemy to również zgłaszać i napotkane problemy rozwiązywać. A wszystko w trosce o nasze miasteczko i pomoc służbom miejskim.
Wystarczy zwykła torebka foliowa i już stajesz się tak jak my na ostatnim spacerze – zbieraczem śmieci.

Ale to nie wszystko…

Aby urozmaicić nasze spacery, będziemy w miarę możliwości zapraszać ciekawe osoby nie tylko z Białobrzegów.
Chcemy połączyć przyjemne z pożytecznym i edukacyjnym. Będziemy rozmawiać, wymieniać się pomysłami i spostrzeżeniami, poruszać różne tematy, a przede wszystkim umożliwić poznanie się nawzajem, integracje sąsiedzką.

E jak ETYKA
Wstecz

E jak ETYKA

9 marca 2024

Trudne słowo o którym wiele osób sprawujących władzę, czy piastujących publiczne stanowiska, zapomina. Etyka osób sprawujących funkcje publiczne , bo dziś o tym, to zbiór zasad i wartości, które powinny kierować ich postępowaniem w wykonywaniu obowiązków.

Są przynajmniej dwie takie historie, które naszym zdaniem, nawiązują bezpośrednio do tematu i są związane z Białobrzegami.

PIERWSZA, to skarga na zachowanie burmistrza do rady Miasta i Gminy Białobrzegi, rozpatrywana w 2022 roku:

Pisaliśmy o tym – link w komentarzu. Każda kolejna Komisja rozpatrująca tę skargę, na której w tamtym czasie byliśmy, zachowywała się inaczej. Na pierwszej, jeden Radny wstrzymał się od głosu. Na kolejnej inni radni wstrzymali się od głosu, a na jeszcze innej omawianie skargi wykreślono z porządku obrad. Finalnie Rada Gminy uznała skargę za bezzasadną, ale w jakim stylu. Przez większą część Sesji Rady Miasta i Gminy był komplet naszych Radnych, czyli 15 osób. Przy tym konkretnym głosowaniu, nie dość, że obraz przestał być nadawany/nagrywany, to niespodziewanie pięcioro Radnych było nieobecnych. Czterech z pozostałych na sali konferencyjnej radnych zagłosowało za uznaniem skargi na burmistrza za bezzasadną, natomiast kolejnych sześcioro Radnych wstrzymało się od głosu. Wszystko można wysłuchać – link również umieszczamy w komentarzu.

DRUGA, to sesja Rady Powiatu z czerwca 2023. Na tym posiedzeniu padły mocne słowa o oszustwach i fałszerstwach. Słowa padły z ust Pana Radnego Oziębło i były skierowane do Pana Starosty Korgula. Dyskusja toczyła się w sprawie remontu obok budynku ZOZ. Link do nagrania z posiedzenia zamieszczamy w komentarzu.

A Wy? Znacie zapewne inne historie, gdzie etyka „poszła” w zapomnienie. Jak jest w Waszych miejscowościach?

Przypominamy niektóre z kluczowych i ogólnych zasad etyki dotyczących zarówno radnych jak i włodarzy:

— Interes publiczny i dobro społeczności lokalnej: Powinni działać zgodnie z interesem publicznym i dbać o dobro mieszkańców, których reprezentują. Ich działania powinny służyć społeczności lokalnej.

— Zgodność z prawem: Powinni działać zgodnie z obowiązującym prawem i nie nadużywać swojej władzy.

— Bezstronność i bezinteresowność: Powinni działać obiektywnie, nie faworyzując żadnej grupy, czy interesu prywatnego. Unikać sytuacji, które mogłyby budzić podejrzenia o nieprawidłowe postępowanie.

— Odpowiedzialność: Są odpowiedzialni za swoje działania. Powinni wykonywać swoje zadania rzetelnie i z należytą starannością.

— Jawność: Powinni działać transparentnie, informując mieszkańców o swoich działaniach i podejmowanych decyzjach.

— Dbałość o interes publiczny: Powinni działać w taki sposób, aby służyć dobru ogółu mieszkańców, a nie tylko swoim prywatnym interesom.

— Unikanie konfliktów interesów: Nie powinni brać udziału w podejmowaniu decyzji, które mogą im przynieść osobiste korzyści. Powinni unikać sytuacji, które mogą budzić podejrzenia o nieetyczne postępowanie.

D JAK DOTACJE
Wstecz

D JAK DOTACJE

3 marca 2024

Zastanawialiście się kiedyś jak zrobić coś dobrego dla lokalnego społeczeństwa? Zapewne znacie takie przykłady działalności w których ludzie potrafią swoją oddolną pracą odmieniać otoczenie. Za tym najczęściej nie idą ogromne pieniądze tylko ogromne zaangażowanie, strategia i ewentualni sponsorzy prywatni.

Zastanawialiście się jak miasto wspiera oddolne działania różnych organizacji? Tak, do tego służą dotacje i aby je otrzymać często wystarczy pomysł, czas i wsparcie do wypełnienia wniosku.

Rok w rok w naszym mieście jest jeden podmiot któremu udzielane są dotacje – jest to niezmiennie ten sam podmiot.

Każdy kto choć na chwilę wyszedł poza sferę plotek i domysłów ma możliwość weryfikacji przekazywanych dotacji przez gminę. Wystarczy do tego wniosek o informację publiczną. Kwestie dotacji i wsparcia samorządów dla organizacji pozarządowych reguluje prawo.

Jednak w C jak Codzienność opisaliśmy jak wyglądają kwestie poświęcania czasu i jak inni ludzie korzystają z tego, że Wy go nie macie.

Dziś w Białobrzeskim Alfabecie skupimy się na D jak Dotacje w wykonaniu gminy Białobrzegi, a skierowanymi do Pilicy Białobrzegi. Pilicy, która jest Stowarzyszeniem kultury fizycznej. Prawdopodobnie po raz pierwszy widzicie rozliczenie publicznego zadania, więc zapraszamy do całej publikacji łącznie z linkami w komentarzach.

Pilica rok w rok występuje do gminy z wnioskami o realizację zadań (swoją drogą bardzo szczytnych i ważnych społecznie) jak przeciwdziałanie uzależnieniom i patologiom społecznym, czy upowszechnianie kultury fizycznej i sportu.

Jak pamiętacie nasz post z 2022 (link w komentarzu) to już wtedy wskazywaliśmy jakimi środkami publicznego wsparcia dysponowała MKS Pilica Białobrzegi. Trudno nie wspomnieć, że jest specjalne stanowisko Manager Sportu lub potocznie „Dyrektor Stadionu”, czyli osoba która otrzymuje pensję z gminy w wysokości 7500 zł brutto plus raz w roku nagrodę ok 2000 zł brutto (dane wg stanu na czerwiec 2023 r.)

Rok w rok do piłkarzy Pilicy i trenerów kadry seniorów, trafiają wypłacane co miesiąc stypendia sportowe. O czym również już pisaliśmy (link w komentarzu) Co ciekawe, prawdopodobnie właśnie po tamtej publikacji składki za zajęcia zaczęły być pobierane od rodziców przelewem na konta. Ah, ta Inicjatywa.

Wg ostatnich przekazów ustnych pod skrzydłami Pilicy jest +/- 300 dzieci i młodzieży. Rodzice tychże dzieci opłacają składki. Wydawałoby się, że niewygórowane względem np. Warszawy. Szybkie mnożenie i mamy 75 zł razy przyjmijmy 300, daje +/- 22 000 zł miesięcznie. Robi wrażenie? Wiadomo trzeba opłacić trenerów, sprzęt itd.

No to teraz przejdźmy do rozliczenia jednej z dotacji. Zadanie publiczne: Wspieranie szkolenia sportowego, organizowanie i udział w zawodach sportowych z roku 2023.

Całość rozliczenia publikujemy w grafikach.

NAJWAŻNIEJSZE KWESTIE:

**Koordynator projektu (sumarycznie 9 000 zł) mimo, że część członków klubu Pilica pracuje w jednostkach publicznych, otrzymuje dodatkowe wynagrodzenie w ramach zadania.

**ok 38 000 zł stanowią wydatki na napoje, badania medyczne i ubezpieczenie – tu pojawia się CIEKAWOSTKA ponieważ wiemy, że za badania pobierano od rodziców pieniądze (w gotówce) w dniu kiedy jeden lekarz miał takie badania na stadionie wykonywać. O tym w rozliczeniu nie ma ani słowa, ale faktura wystawiona.

**Transport ok 21 000 zł. Tu pytanie do rodziców, czy taki transport dla dzieci w rocznikach 2006 – 2016 był organizowany przez klub? Czy sami dowoziliście dzieci na mecze?

**Prawie 20 000 zł na sprzęt sportowy, w tym odzież i buty. W rozliczeniu jest mowa o zakupie kompletów meczowych. Tylko jak to jest, że rodzice znowu płacąc gotówką takie komplety meczowe zakupowali od Pilicy? Taki komplet getry + spodenki i koszulka z emblematem Pilicy to koszt ok 110 zł dla rocznika 2016. W rozliczeniu nie ma informacji o zbieraniu tych kwot od rodziców. Jeżeli klub zapewnia stroje na mecze to po co dodatkowe zakupy rodziców?

**Do pracy trenerskiej i kwot nie mamy uwag, choć naszym zdaniem kwoty dla nich powinny być wyższe. Ba, to na trenerze ciąży całość zadań i pracy z dziećmi w ramach tej dotacji.

To tylko część rzeczy i TYLKO JEDNO zadanie publiczne z 2023 roku. Jeżeli teraz dodacie sobie wszystkie kwoty o których wspominamy w tym i poprzednich postach to rysuje nam się obraz mega doinwestowanego stadionu i klubu bez znaczących sukcesów w ostatnich latach w kwestii wyszkolenia młodych talentów z naszego miasta, które zasilałyby kadrę seniorów.

SŁOWO KLUCZ: TRANSPARENTNOŚĆ W WYDATKOWANIU PUBLICZNYCH PIENIĘDZY

Jeszcze raz:

>Stypendia dla piłkarzy Pilicy (ok 150 000 zł rocznie)

>Darmowa dzierżawa stadionu przez klub i co za tym idzie infrastruktury/budynków

>Reklamy na stadionie miejskim

>Dotacje z zadań publicznych

>Dotacje z Zapilicza

>Koszty gminy za roczne utrzymanie stadionu (ok 700 000 zł stan na 31.12.2022 rok).

Dodajmy do tego, że wpływy do budżetu gminy za użytkowanie stadionu to śmiesznie niskie ok 15 000 zł w 2022 roku. Czyli stadion nawet nie zarabia na pokrycie kosztów energii.

Nie liczymy już umów sponsorskich, dochodów z biletów, czy nawet sklepiku kibica – czy Pilica nie umie sama na siebie zarobić?

Stadion, który ma więcej kamer monitoringu niż Wy na swojej ulicy, stadion, który ma saunę dla mieszkańców i stadion na którym od kilku lat nie odbywają się Majowe Dni Białobrzegów. Dla kogo jest to miejsce?

Szanowni Państwo, czy znacie inne stowarzyszenie, które byłoby w regionie tak wspierane publicznymi środkami?

Oczywiście to nie koniec tematów piłkarskich, wrócimy jeszcze do Was.