Nasz burmistrz, czy Pilicy?

6 osób – 7 200 zł miesięcznie – 36 000 zł za pięć miesięcy!
Pilica wzmacniała się przed rundą jesienną, ale już w lipcu (widać po dacie na zdjęciu), wiadomo było kto zostaje i dostanie publiczne wsparcie, czyli nasze pieniądze. Choć asystent trenera Pan Daszkiewicz odszedł i nie wiemy, czy stypendium będzie wypłacone.

Pilica jako klub jest ważnym ośrodkiem w lokalnej przestrzeni, ale nie ma naszej zgody na dotowanie piłkarzy z naszych pieniędzy (chyba, że byliby wychowankami Pilicy – „naszymi” dzieciakami). Sekcja bokserska „w ciszy” zniknęła z miasta, a piłkarze mają się, jak widać, dobrze. 
Na tych listach nie widzieliśmy nigdy bokserów, a wy? Poczekamy na kolejną listę i oby była już dostępna on-line w BIP gminy, a nie tylko na tablicy w urzędzie. 

Nasza zdolna młodzież nie ma tak zauważalnego wsparcia i takich możliwości oferowanych przez miasto. Ile pieniędzy wydajecie drodzy rodzice, aby wasze dzieci mogły się rozwijać i być konkurencją, kiedy wyjdą poza szkolne mury?
Czy w ogóle wrócą? Mamy nadzieję, że tak. O to m.in pytamy w naszej anonimowej ankiecie do młodzieży dostępnej tu: https://forms.gle/R7KR9Xnuwg8svzNF6

Ile to jest 1000 zł dla Waszego dziecka miesięcznie? Jak, taka kwota mogłaby pomóc? Odpowiedź pozostawiamy Wam.

Białobrzeska cisza

W Białobrzegach jest dość powszechnym zjawiskiem to, że problemów w sferze publicznej jest cała masa, jednak giną one już w debacie publicznej. Tam są już tylko same lajki, laurki i niedomówienia. Trudne pytania są usuwane z przestrzeni lub w ogóle nie otrzymują odpowiedzi, a osoby je zadające są blokowane bezprawnie na oficjalnych stronach urzędowych, lub próbuje się je publicznie deprecjonować. 
Strach? Znieczulica? Egocentryzm? 
My nie mamy żadnej z tych cech. Nie ma dla nas świętych krów. Ponownie nie zamierzamy milczeć. Stawiamy problemy mieszkańców ponad interesy jednostek.

#białobrzegi #inicjatywabialobrzegi #pilicabialobrzegi #stypendia #publicznepieniadze