BIAŁOBRZESKIE JAKO TAKO, czyli tu sadzimy, a tam tniemy!

Drogie Mieszkanki, Drodzy Mieszkańcy,

nieznajomość prawa szkodzi, tak samo szkodzą plotki, nietransparentna komunikacja i manipulacje. W Białobrzegach szumnie posadzono drzewa w 2022 roku, ale już bez komunikowania mieszkańcom dewastuje się drzewostan jak przy ZOZ lub planuje wycinać starodrzew, jak szpaler lip przy hali pod zatokę parkingową. Dodamy jeszcze wątpliwą pielęgnację drzew, którą zatrzymaliśmy przy Żeromskiego oraz „pielęgnację” drzew na terenie kotłowni miejskiej.

Do sedna.

Rok temu w listopadzie 2022, wykonano 280 nasadzeń drzew – sadzonki lipy szerokolistnej. Super sprawa. Cieszyliśmy się i obserwowaliśmy. Jednak jak to u nas bywa, inwestycja oddana, a czas leci dalej. Spacerując po mieście widzimy degradację tej mogłoby się wydawać idealnej bo zielonej inwestycji i nie tylko tej inwestycji bo zapomnianych, uszkodzonych i uschniętych drzew jest sporo. Zatem, czy miasto potrzebuje drzew? Może nie? Są to są, nie ma to nie ma. Ogólnie brudzą pyłem, śmiecą liśćmi, zagrażają konarami i w dodatku, trzeba się nimi zajmować. A to generuje koszty.

Naszym zdaniem miasto potrzebuje i drzew, i jednostki, która zajmie się tym co w mieście najcenniejsze, czyli zielonym sercem miasta. Proponujemy stanowisko o nazwie Koordynator ds. Zieleni. To byłaby ważna dla miasta zmiana w podejściu do zieleni, w dobie klimatycznych zmian. Tak żebyśmy się nie ugotowali w swojej betonozie, potrzebujemy takiej osoby. Pilnie! Mogłaby nadzorować inwestycje, dbać o tereny zielone i weryfikować ich stan. Mogła by dziś sprawdzać sadzonki i zakres pielęgnacji. Mogłaby…

Sadzonki lipy szerokolistnej dziś to m.in: Zachwaszczone i uszkodzone sadzonki. Paliki z taśmami nie podtrzymującymi drzew. Mocowania na trytytki, które nie rosną z obwodem drzewa, ogólnie widoczny brak opieki pielęgnacyjnej.

Przykład z naszej bazy drzew: https://bialobrzegi.drzewo.info/drzewa,1,37,lipa… (dziś stan sadzonki jest jeszcze gorszy).

Dlatego zajrzeliśmy do warunków umowy dostępnych tu: https://platformazakupowa.pl/transakcja/513787 A w nich mamy taki dokument o nazwie Specyfikacja techniczna.

Co z niej wynika?

Wynika, że:

Nasadzone drzewa wykonawca obejmie minimum 24 miesięczną rękojmią licząc od daty odbioru prac i podpisaniu protokołu odbioru. ORAZ. Po posadzeniu drzewo należy zabezpieczyć poprzeczkami (reglami) 3 szt. i taśmą ogrodniczą o szer. min. 3 cm. Tych poprzeczek coś nie widać, ale widocznie urzędnicy uznali, że inwestycję można odebrać.

Mamy także taki zapis:

Wymagane zabiegi pielęgnacji po posadzeniu drzew w okresie zadeklarowanej rękojmi. Czyli:

– Podlewanie.

– Odchwaszczanie.

– Nawożenie.

– Usuwanie odrostów korzeniowych.

– Kopczykowaniu drzew jesienią.

– Rozgarnięciu kopczyków wiosną i uformowaniu misek.

– Poprawianiu misek.

– Wymianie uschniętych lub uszkodzonych drzew.

– Wymianie zniszczonych/uszkodzonych palików i wiązadeł.

– Przycięciu złamanych, chorych lub krzyżujących się gałęzi (cięcia pielęgnacyjne i formujące).

Nasuwa się pytanie, czy inne drzewa w mieście też mogłyby być objęte takimi pracami? A jeżeli tak to przez kogo? Co jest ważniejsze niż zieleń? Beton i święty spokój? Czy stać nas na odnawianie zdewastowanej i niepielęgnowanej zieleni miejskiej? Przecież każdy krzew, czy drzewo stanowi wartość nie tylko pieniężną.

A Wy kiedy ostatnio wczytaliście się w szczegóły jakiejkolwiek umowy? Pamiętajcie, przysłowiowy „diabeł” zawsze tkwi w szczegółach.

Tak wygląda JAKO TAKO w wykonaniu Białobrzegów. Zrób, ogłoś sukces i zapomnij. Publiczność wrzuci lajki, a życie toczy się dalej. Jakoś to będzie. To nie jedyny przykład JAKO TAKO i będziemy o nich pisać.

#bialobrzegi #białobrzegi #zieleń #miasto #drzewa #ochrona #pielęgnacja #działania #inicjatywa #inwestycje